wtorek, 28 lipca 2009

Ińsko

Mały wypad do Ińska, koledzy nurkowali, ja robiłem zdjęcia. Wyjazd nie do końca udany, no ale przynajmniej nie siedziałem w sobotę w domu. Fotki to w dużej mierze pseudoHDRy, ale nie wszystkie. Bardzo podobały mi się te wyrzeźbione w drzewach twarze, stąd aż trzy fotki :)

Romek

Andrzej vel Mechanik

4 komentarze:

Katarzyna M. pisze...

"Mechanik, ten co pływa" (: Hm...bardzo...przystojny :D

Monika Nowak pisze...

taaaak... Ińsko, to jest to! szkoda, że nie mogłeś poczekać tam do wieczora. Tamte miejsca maja swoją magię. Ale i tak fotki super!

Anonimowy pisze...

Dziś moim faworytem jest zdjęcie nr 1 :)


Ania

Monika Nowak pisze...

"Przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć - jestem w więzieniu w Meksyku. A on odpowiada - nie przejmuj się, zaraz tam będę!"

:D